6
czerwca 1945 urodził się
JAN
KACZMAREK
(zm. 14 listopada 2007), polski satyryk, piosenkarz, autor tekstów, felietonista.
W
1969, wraz z Tadeuszem Drozdą, Jerzym Skoczylasem i Romanem Roman
Gerczakiem,
był jednym z założycieli kabaretu Elita
W
latach 70., 80. i 90. współpracował z Andrzejem Waligórskim i
Studiem 202 w Polskim Radiu Wrocław. Jednym z najbardziej znanych
słuchowisk z jego udziałem jest seria "Z pamiętnika młodej
lekarki" (wraz z EwąSzumańską)
Jan
Kaczmarek jest autorem tekstów ponad 200 piosenek, między innymi:
"Kurna chata"
"Zerowy
bilans, czyli pero, pero"
https://www.youtube.com/watch?v=0oVD-57Tr60"Czego
się boisz, głupia?"
"Ballada
o mleczarzu"
"Do serca przytul psa".
Zanim
zdechnie w oceanie
struty
ropą śledź ostatni,
a
ostatniej trawy źdźbło
przykryje
pył,
zanim
w Leśniczówce "Pranie"
gigantyczny
motel stanie,
zanim
ciszę leśną zmąci
jazgot
pił,
zanim
zniknie pod betonem
osiedlowych
skwerków reszta,
a w
piwnicy odda ducha
szara
mysz,
zanim
wszystko, co zielone,
co
w pachnącej trawie mieszka,
na
podeszwach rozniesiemy
wzdłuż
i wszerz...
Do
serca przytul psa,
weź
na kolana kota,
weź
lupę, popatrz - pchła!
Daj
spokój, pchła to też istota.
Za
oknem zasadź bluszcz,
niech
się gadzina wije,
a
kiedy ciemno już
i
wszyscy śpią -
matka
śpi,
ojciec
śpi,
babcia
śpi,
córka
śpi,
żona
śpi -
zapylaj
georginie.
Nim
zatruje aerozol
do
cna życie morskim świnkom
i
przesłoni góry ciąg
dymiących
hałd,
nim
słowiki i skowronki
stracą
głosy i umilkną
w
metalicznym ryku
rozwydrzonych
aut,
nim
karmiona sztucznie krowa
da
zielone, chude mleko,
zanim
wzruszysz się,
wąchając
sztuczny kwiat,
zanim
naturalny erzac
w
krew ci wejdzie tak daleko,
że
polubisz plastikowy,
śmieszny
świat...
Do
serca przytul psa,
weź
na kolana kota,
weź
lupę, popatrz - pchła!
Daj
spokój, pchła to też istota.
W
jeżyny nura daj
lub
usiądź na mrowisku -
to
może nie jest raj,
lecz
trwaj tam, trwaj,
w
jeżynach trwaj,
wiosna,
maj,
a
ty trwa,
a
ty trwaj,
a
ty trwaj,..
Bo
to jest w końcu - wszystko!
Jan Kaczmarek zmarł 14 listopada 2007. Przyczyną śmierci artysty była choroba Parkinsona, na którą cierpiał od połowy lat 80.
R.I.P.
[*]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz